Dla Genealogów amatorów
Statystyka od 23.11.2009
Użytkowników : 223
Artykułów : 212
Odsłon : 2450440
Artykułów : 212
Odsłon : 2450440
Witamy,
Gościu
|
TEMAT: Tłuchowscy - Romanowscy
Odp: Tłuchowscy - Romanowscy 6 lata, 3 mies. temu #2520
|
A ja na priv przeslę tę roboczą wersję wraz z moimi maleńkimi uwagami. AT
|
|
Odp: Tłuchowscy - Romanowscy 6 lata temu #2536
|
Pamięta Pan, jak zastanawialiśmy się, dlaczego Augustyn Tłuchowski rejestruje w księgach stanu cywilnego Płocka niemal 40-letniego swojego syna Leona, urodzonego w 1822 roku? Oto kolejny przykład: Dominik Brochocki, radca stanu, rejestruje w 1855 roku swojego syna Kazimierza, urodzonego w 1826 roku (!). Zarówno Augustyn Tłuchowski, jak Dominik Brochocki byli urzędnikami (Brochocki był urzędnikiem państwowym). Musiała być jakaś dyrektywa władzy o uporządkowaniu spraw rodzinnych. Pozdrawiam Anna Tłuchowska
szukajwarchiwach.pl/35/1859/0/2.4/38/ska...85QBJf_PlVRoC0YyPhSQ |
Za tę wiadomość podziękował(a): Darek1965
|
Odp: Tłuchowscy - Romanowscy 6 lata temu #2537
|
aniata napisał:
Pamięta Pan, jak zastanawialiśmy się, dlaczego Augustyn Tłuchowski rejestruje w księgach stanu cywilnego Płocka niemal 40-letniego swojego syna Leona, urodzonego w 1822 roku? Oto kolejny przykład: Dominik Brochocki, radca stanu, rejestruje w 1855 roku swojego syna Kazimierza, urodzonego w 1826 roku (!). Zarówno Augustyn Tłuchowski, jak Dominik Brochocki byli urzędnikami (Brochocki był urzędnikiem państwowym). Musiała być jakaś dyrektywa władzy o uporządkowaniu spraw rodzinnych. Pozdrawiam Anna Tłuchowska szukajwarchiwach.pl/35/1859/0/2.4/38/ska...85QBJf_PlVRoC0YyPhSQ Zgadzam się z Pani wnioskiem, w przypadki nie wierzę:). Fajnie, że udało się odnaleźć prezentowaną metrykę. Jak dotychczas, na różnych forach genealogicznych nie spotkałem się z mówieniem tego tematu, czyli najprawdopodobniej udało się "dotknąć" nieznanego zjawiska z XIX-wiecznego sposobu prowadzenia ksiąg metrykalnych. Jestem ciekaw, czy sprawa dotyczyła urzędników tylko guberni płockiej, czy też z całego KP? pozdrawiam Dariusz Szpejenkowski |
|
Odp: Tłuchowscy - Romanowscy 5 lata, 6 mies. temu #2548
|
Gwoli porządku: jeśli nie wiemy, komu wierzyć w sprawach genealogicznych, najlepiej uwierzmy prawnikom. Dał mi Pan kiedyś namiar na notatkę prasową z 1874 roku dotyczącą Bledzewa i licytacji tego majątku. Wzywani są udziałowcy, czyli wszystkie dzieci Augustyna Tłuchowskiego, a wśród nich Waleria, o której absolutnie nic nie wiedziałam. No i znalazła się, w 1867 roku, już po śmierci rodziców, zamieszkała w Ciełuchowie u swego brata Leona i tam poślubiła Jana Makowskiego. Pozdrawiam AT
|
Za tę wiadomość podziękował(a): Darek1965
|
Odp: Tłuchowscy - Romanowscy 5 lata, 6 mies. temu #2549
|
aniata napisał:
Gwoli porządku: jeśli nie wiemy, komu wierzyć w sprawach genealogicznych, najlepiej uwierzmy prawnikom. Dał mi Pan kiedyś namiar na notatkę prasową z 1874 roku dotyczącą Bledzewa i licytacji tego majątku. Wzywani są udziałowcy, czyli wszystkie dzieci Augustyna Tłuchowskiego, a wśród nich Waleria, o której absolutnie nic nie wiedziałam. No i znalazła się, w 1867 roku, już po śmierci rodziców, zamieszkała w Ciełuchowie u swego brata Leona i tam poślubiła Jana Makowskiego. Pozdrawiam AT Cieszę się razem z Panią z kolejnego odkrycia. Serdecznie pozdrawiam Darek |
|
Wygenerowano w 0.21 sekundy