Artykułów : 211
Odsłon : 2331115
Żołnierski album III
Żołnierski album III
Po upływie niespełna 3 lat mamy przyjemność przedstawić Państwu kolejny album zawierający widoki zatrzymane w kadrze aparatu fotograficznego w czasie II wojny światowej, w miejscowościach historycznej Ziemi Dobrzyńskiej.
Tym razem za sprawą operatywności administratora grupy facebookowej Stare zdjęcia z Lipna i okolic - Michała Lewandowskiego, z wykorzystaniem środków finansowych zebranych w wyniku ogłoszonej przez niego zbiórki publicznej, staliśmy się współwłaścicielami skanów zdjęć z albumu, który zakupiono na aukcji internetowej.
Pierwotnym właścicielem albumu był żołnierz Wehrmachtu, który w latach 1939 -1942 stacjonował w Okalewie, Lipnie i Toruniu. Album liczy łącznie 76 fotografii. Do publicznej prezentacji wybraliśmy 24 zdjęć z widokami Lipna, Lubicza i Okalewa.
Przy okazji pokazu wybranych zdjęć, w tym dwóch unikatowych fotografii wykonanych jesienią 1939 r. przy pałacu w Okalewie w powiecie rypińskim, przypominamy mało znaną historię, która dotyczy ostatniej właścicielki Okalewa oraz NN oficera Wehrmachtu.
Ostatnią przedwojenną dziedziczką dóbr ziemskich Okalewo była Maria z Wybickich Chełmicka (1901-1968), córka lekarza i społecznika, pierwszego wojewody pomorskiego po odzyskaniu niepodległości i działaczki polonijnej, współzałożycielki Czerwonego Krzyża w Gdańsku, prawnuczka Józefa Rubina Wybickiego - autora Mazurka Dąbrowskiego.
Po rozpoczęciu wojny obronnej 1939 r. Maria Chełmicka przebywała w Okalewie. W tym czasie znalazła się na niemieckiej liście podejrzanych Polaków, głównie z powodu znanej Niemcom działalności jej ojca, ale także za jej aktywny udział w pracy społecznej. Z treści wspomnień córki Teresy o matce - Marii Chełmickiej, opublikowanych w 1977 r., możemy wyłuskać szczegóły niecodziennej historii, która jest ściśle powiązana z prezentowanymi fotografiami nr 3 i 4, cyt.:
[...] Niemcy musieli doskonale się orientować, czyją była córką. Gestapo zawitało do nas z końcem października 1939 r. [ do Okalewa, 28 X 1939 r. ] i tylko dzięki nadzwyczajnemu "zbiegowi okoliczności" Niemcy odjechali zapewniając o swym rychłym powrocie. Dopiero po wojnie dowiedziałyśmy się, że w ciągu tych kilku tygodni zginęło w naszych stronach 10.000 ludności.
A nas o paradoksie, uratował ... kapitan Wehrmachtu - Niemiec stacjonujący wówczas w naszym domu. Dziwny to był człowiek i mimo ze są to wspomnienia o mej Matce, nie mogę oprzeć się nakazowi sumienia, by nie odmówić mu uznania za postawę moralną. W czasie wojny opiekował się mną nadal i mam dowody, że nie tylko nasza rodzina, jako polska, doznawała jego pomocy. Pokutował też za to, siedząc kilkakrotnie w fortach poznańskich, by ostatecznie zaginąć bez wieści w 1943 r. po zdegradowaniu i wysłaniu na front wschodni. Niemiec - a przecież człowiek, który od początku uważał za konieczne pomagać drugiemu narodowi, skrzywdzonemu przez terror, uprawiany przez reżim, na który zgodził się jego naród.
Matka znała Niemców, ich pruską psychikę - jeszcze z czasów Gdańska i nie łudziła się. Mając pod opieką swoją pasierbicę [ Maria Halina w 1945 r. zmarła na gruźlicę w Szwajcarii ] i mnie, chciała nas uchronić przed prześladowaniami i przedostać się na Zachód - niecodzienną drogą przez Berlin. I tu spotkał ją zawód. Neutralna Szwajcaria zamknęła na dwa dni przed naszym przybyciem granicę, a szwedzki attache zarzucił matce wręcz kłamstwo, że Niemcy rozstrzeliwują w Polsce nawet ludność cywilną. I tak zdradzona wydana Gestapo przez niemiecką nazistkę, osobę, której zaufała, znalazła się 19 marca 1940 r., w więzieniu Polizeiprasidium w Charlottenburgu [...]
Widać było z tego skrupulatność i doskonałą operatywność wywiadu Gestapo, skoro pytano ją o sprawy z czasów gdańsko-toruńskich, przypisując kontakty, których siedząc na wsi nie miała. A później oświadczono, że dla jej osobistego dobra osadzona zostaje w Ravensbrück [ niemiecki obóz, gdzie przeprowadzano zbrodnicze doświadczenia pseudomedyczne na więźniarkach ]. I tak w styczniu 1941 r. znalazła się jako jedna z pierwszych, pod numerem 5359 w miejscu, które sama później określała "kuźnią charakterów" [...]
Maria Chełmicka przebywała w obozie do kwietnia 1945 r., po odszukaniu i odzyskaniu córki ( w 1940 r. pozbawiona została praw rodzicielskich, a dziecko trafiło pod opiekę niemieckich zakonnic katolickich ), powróciła do Polski. Tu podjęła pracę w szkolnictwie w na terenie Chełmna i Mgoszcza, gdzie uczyła języków obcych i muzyki. W latach 50. i pierwszej połowie lat 60. XX w. pracowała w Towarzystwie Naukowym Toruńskim. Zmarła w 1968 r. w Toruniu i tam została pochowana na cmentarzu przy ul. Wybickiego.
Na zakończenie dziękujemy M. Lewandowskiemu za udzielenie informacji uzupełniających - identyfikacji miejsc widocznych na zdjęciach. Jednocześnie zapraszamy do nawiązania kontaktu osoby szczególnie zainteresowane militarnymi widokami Torunia z okresu II wojny światowej. Dopuszczamy możliwość kolekcjonerskiej wymiany posiadanych skanów zdjęć z Torunia na dawne widoki miejscowości historycznej Ziemi Dobrzyńskiej.
Dariusz Szpejenkowski
Lp. |
Numer z albumu |
Awers |
Rewers |
Informacje uzupełniające | |
1 |
3 |
|
pałac Chełmickich w Okalewie, powiat rypiński | ||
2 |
4 |
|
pałac Chełmickich w Okalewie, powiat rypiński | ||
3 |
6 |
|
pomieszczenie w SP Nr 1 w Lipnie, Święta Bożego Narodzenia 1939 r. | ||
4 |
7 |
|
panorama Lipna, widok z okna SP Nr 1, grudzień 1939 r. | ||
5 |
8 |
|
park miejski w Lipnie, zima/wiosna 1940 r. | ||
6 |
9 |
|
park miejski w Lipnie, zima/wiosna 1940 r. | ||
7 |
12 |
|
wykonane przy bramie szkolnej, w tle widoczny budynek SP nr 2 w Lipnie | ||
8 |
13 |
|
wykonane przy budynku SP nr 1 w Lipnie | ||
9 |
15 |
|
|
wykonane przy budynku SP nr 1 w Lipnie | |
10 |
18 |
|
lokalizacja nieznana, prawdopodobnie okolice Lipna | ||
11 |
19 |
|
lokalizacja nieznana, prawdopodobnie okolice Lipna | ||
12 |
20 |
|
lokalizacja nieznana, prawdopodobnie okolice Lipna | ||
13 |
23 |
|
zdjęcie wykonane w budynku szkoły w Lipnie | ||
14 |
24 |
|
zabudowa NN wsi | ||
15 |
25 |
|
park miejski w Lipnie | ||
16 |
26 |
|
boczne wejście do SP Nr 1 Lipnie | ||
17 |
28 |
|
pomieszczenie w SP Nr 1 w Lipnie, Święta Bożego Narodzenia 1939 r. | ||
18 |
29 |
|
park miejski w Lipnie | ||
19 |
31 |
|
mieszkańcy prawdopodobnie Lipna | ||
20 |
32 |
|
kulig w Lipnie | ||
21 |
33 |
|
posterunek wartowniczy przy bramie do SP nr 2 Lipnie | ||
22 |
60 |
|
mostowa przeprawa przez Drwęcę w Lubiczu | ||
23 |
63 |
|
mostowa przeprawa przez Drwęcę w Lubiczu | ||
24 |
70 |
|
mostowa przeprawa przez Drwęcę w Lubiczu |