Artykułów : 211
Odsłon : 2331091
Parafia Czernikowo-1889
PARAFIA CZERNIKOWO
Parafia pw. św.Bartłomieja w Czernikowie, w obecnym powiecie toruńskim, dotychczas rzadko występowała w redakcyjnych tekstach jak również w wymianie wiedzy i poglądów prezentowanych na portalowym forum. Dzięki uprzejmości Pani Bogumiły Chylińskiej z Włocławka możemy nadrobić zaległości w tematyce dotyczącej historii zachodnich rubieży ziemi dobrzyńskiej. Mamy przyjemność zaprezentować materiał archiwalny z 1889 r. dotyczący Czernikowa i okolicznych miejscowości.
Pod koniec ubiegłego roku, Pani Bogumiła odnalazła w domowym archiwum, odziedziczonym po rodzicach, listę darczyńców zawierającą imiona i nazwiska parafian czernikowskich z czwartego ćwierćwiecza XIX wieku. Mowa jest o dokumencie archiwalnym, cennym dla historii nie tylko tejże parafii ale i również historii poszczególnych wsi i osad należących do obecnej gminy Czernikowo. Jest to wykaz parafian tzw. głów rodzin zarówno włościan jak i ziemian ze wszystkich wsi i osad XIX-wiecznej parafii w Czernikowie, leżącej na terenie ówczesnej gminy Obrowo, w dawnym powiecie lipnowskim, w guberni płockiej Królestwa Polskiego.
Oryginał omawianego dokumentu został przekazany w formie darowizny do włocławskiego oddziału Archiwum Państwowego w Toruniu. Jednocześnie Pani Bogumiła nie zapomniała o istnieniu naszego portalu i rzeszy genealogów zainteresowanych każdą nową ciekawostką związaną z ziemią dobrzyńską. Po krótkich technicznych uzgodnieniach z redakcją portalu, na podstawie odnalezionego dokumentu, samodzielnie opracowała indeks parafian czernikowskich, który z dużą starannością o szczegóły zweryfikował Piotr Romanowski.
Przedmiotowy dokument - listę sporządzono 22 grudnia 1889 r. na potrzeby zbiórki pieniędzy na budowę domu parafialnego. Jej autorem był nieustalony z imienia i nazwiska przedstawiciel Wójta Gminy Obrowo (podpis nieczytelny). Wiarygodność zawartych w niej danych potwierdzili swoimi podpisami członkowie trzyosobowej Rady Parafialnej w osobach Mariana Pawłowskiego z Witowęża, Józefa Wojciechowskiego z Krzykomi i Mikołaja Wójtowicza z Osówki. Na uwagę zasługuje fakt uprawdopodobniający rzetelność ujętych informacji, a mianowicie w grudniu 1891 r. lista była wywieszona na drzwiach kościoła czernikowskiego. Żaden z darczyńców nie wniósł zastrzeżeń lub uwag co do jej treści.
Co ciekawe, informacje zawarte na szesnastu stronach omawianej listy odzwierciedlają nie tylko hojność poszczególnych mieszkańców - rodzin na rzecz wspólnoty parafialnej, ale również pozostają kapitalnym źródłem wiedzy do ewentualnych badań w zakresie zamożności mieszkańców XIX-wiecznej gminy Obrowo. Szczegółowe dane dotyczące wysokości podatków odprowadzanych zarówno przez włościan jak i właścicieli ziemskich do kasy gubernialnej, stanowią ważny i razem solidny element poznawczy.
Lista darczyńców na rzecz kościoła w Czernikowie zawiera również cenne informacje dla genealogów amatorów. Według Redakcji, sposób zapisu kilku pozycji (zapis imienia i nazwiska w dopełniaczu liczby pojedynczej) może świadczyć o dłuższej nieobecności "głowy rodziny" w miejscu stałego zamieszkania. Naszym zdaniem, nie potwierdzonym dodatkowymi badaniami historii poszczególnych rodzin, może dotyczyć sytuacji, gdzie mąż i ojciec rodziny w latach 1889-1891 przebywał poza stałym miejscem zamieszkania na sezonowych pracach zarobkowych w Prusach lub wyjechał w tym celu do Ameryki Północnej.
Z książki autorstwa ks. Walentego Załuskiego, "Czernikowo. Parafia i kościół", wydanej w 1910 r. w Płocku, wynika że ówczesny proboszcz czernikowski ks. Antoni Morawski przez niespełna dwa lata zebrał w sumie 8 tysięcy rubli z dobrowolnych składek od ofiarnych parafian. Przy wykorzystaniu właśnie tych środków przeprowadził remont kościoła, odrestaurował budynek plebani, wyremontował zabudowania parafialne, wzniósł kilka figur przydrożnych oraz zakupił naczynia liturgiczne.
Dzięki uprzejmości Pani Bogumiły, dla celów poglądowych, prezentujemy trzy strony przedmiotowego wykazu "okraszonych" starymi zdjęciami z Czernikowa.
Na zakończenie, nie pozostało nam nic innego jak zakomunikować wszem wobec i każdemu z osobna, że Redakcja szuka naśladowców Pani Bogumiły, czyli wzbogacajmy archiwa ale nie zapominajmy również o istnieniu www.szpejankowski.eu
Redakcja, styczeń 2016