Artykułów : 212
Odsłon : 2408781

MOROWE POWIETRZE
Przeglądając zapisy w księgach metrykalnych można odnieść wrażenie, że bywały lata, w których nagle przybywało zgonów i dotyczyły one całych rodzin, ba, nawet całych miejscowości.
Nawet niedoświadczonemu genealogowi nasuwa się proste skojarzenie, że na danym terenie lub w konkretnej rodzinie musiało dojść do tragedii.
Z jakimi nieszczęściami spotkali się nasi przodkowie? Co było ich przyczyną oraz jak długo musieli się z nimi zmagać? Na te pytania starałem się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.
Redaktor, grudzień 2011r.
W poprzednich wiekach nasi przodkowie zmagali się z epidemiami dżumy, cholery oraz ospy. Choroby epidemiczne występowały w dwojakiej formie, bądź niezależnie od wojen na tle głodów, bądź w związku z wojnami. Czynnikami epidemio twórczymi tamtych czasów były wojny i nieurodzaje, a co się z tym wiązało głód i migracje ludności.
Stan wiedzy medycznej nie pozwalał na ich skuteczne leczenie. Sądzono, że zarazę roznosiło powietrze, więc w celu ograniczenia epidemii tworzono kordony sanitarne, izolowano chorych, dezynfekowano miejsca skażone. Jednym elementów ograniczenia epidemii było tworzenie specjalnych miejsc pochówku tzw. cmentarzy epidemicznych.
W miastach pochówki urządzano na ogół w dniu zgonu, w nocy bez licznej asysty, by nie zwiększać przygnębienia ludności licznymi pogrzebami. Ciała transportowano na specjalnych małych wózkach pogrzebowych powożonych przez dwóch ludzi i poprzedzającego ich jednego człowieka z latarnią, co sprawiało ponure wrażenie.
We wsiach ciała transportowano specjalnymi wozami, prawdopodobnie pochówki realizowano za dnia, gdyż cmentarze epidemiczne urządzano zza wsią, zazwyczaj, w trudno dostępnym terenie. Do wozów zaczepiano dzwoneczki, które miały ostrzegać przypadkowe osoby o transporcie zwłok ofiary epidemii.
Teren ziemi dobrzyńskiej był o tyle specyficzny, że opieka medyczna była dalece niewystarczająca. Nawet w połowie XIX wieku, w Rypinie jeden lekarz leczył kilkadziesiąt tysięcy osób, a kolejnych chętnych nie było i poszukiwano ich poprzez ogłoszenia w gazetach.
Gazeta Warszawska z dnia 1 października 1848 roku informowała czytelników;
„W Guberni Płockiej, powiecie lipnowskim, w mieście Rypinie mającem ludności dusz 2591, gdzie jest apteka W. Fischera, felczer i akuszerka, położonym od miasta powiatowego Lipna mil pocztowych 5, tyleż do Sierpca i Bieżunia, mil 4 od Dobrzynia nad Drwęca, a mil 2 od miasta pruskiego Brodnicy, w okolicy względem potrzeb codziennego utrzymania nader umiarkowanej, zupełnie zbywa na pomocy lekarskiej tak dalece, że w przybliżeniu najmniej 50 mil w kwadrat a przeszło dla 25000 ludności pomoc jego każdodziennie jest pożądaną. Jeśliby który z WW lekarzy wolno-praktykujących życzył sobie przenieść się do Rypina, prócz ludności miejskiej znajdzie tu w niedalekiej odległości, zamożnych przeszło 30 domów, obywateli ziemskich, z których wielu oświadczyło się roczne zawrzeć umowy…”.
Cmentarze epidemiczne w większości przypadków nie przetrwały do naszych czasów. Wyjątkiem jest cmentarz położony w Zębowie, gm.Obrowo, gdzie najprawdopodobniej chowano ofiary różnych epidemii od 2-ej połowy XVII wieku.
(Pomnik nagrobny na cmentarzu epidemicznym w Zębowie, gm.Obrowo, fot.A.Daranowska 2011r.)
Inskrypcje wyryte na pomniku w Zębowie:
(fronton)
WAM PÓŁWIEKOWEJ PRACY
TOWARZYSZE ŚWIĘCĘ
POMNIK TEN CO TU KRYJE
BRACI WASZEJ KOŚCI
WASZE MNIE WYKARMIŁY
I DŹWIGAŁY RĘCE
WAM NA BRATNIEJ MOGILE
PŁACĘ DŁUG WDZIĘCZNOŚCI
PRACOWITYM TEJ WŁOŚCI
MIESZKAŃCOM
KTÓRZY PODWÓJNĄ KLĘSKĄ
POMORU DOTKNIĘCI
KOŚCI TU SWOJE ZŁOŻYLI
POŚWIĘCA WŁAŚCICIEL
1858 R.
(prawy bok)
1658 ZA PANOWANIA
J.K. K.P.W.K.L.
W CZASIE PAMIĘTNEGO
NAJŚCIA NIEPRZYJACIÓŁ
CAŁA NIEMAL
TEJ WŁOŚCI LUDNOŚĆ
DOTKNIĘTA MOROWĄ ZARAZĄ
TUTAJ SPOCZYWA
(lewy bok)
1831 DOTKLIWYMI KLĘSKAMI
KRAJU PAMIĘTNY
WIDZIAŁ TRZECIĄ CZĘŚĆ
MIESZKAŃCÓW TEJ WŁOŚCI
ZARAZĄ ŚMIERTELNĄ
CHOLERA MORIBUS DOTKNIĘTĄ
KTÓREJ KOŚCI
W TEM MIEJSCU SPOCZYWAJĄ
Cmentarze wiejskie lokowano w znacznej odległości od osad włościańskich i oznaczano je charakterystycznymi krzyżami zwanymi kawarakami wystawianymi przez ludność katolicką. Krzyż choleryczny miał dwa ramiona, jedno krótsze, drugie dłuższe. Do dzisiaj możemy spotkać ostatnie już zachowane egzemplarze, np. w Skępem przy obecnej ulicy Sierpeckiej.
Dżuma – czarna śmierć
Dżuma – ostra bakteryjna choroba zakaźna objawiała się wysoką gorączką, dreszczami i natychmiastowym powiększeniem wszystkich gruczołów limfatycznych oraz nagłym osłabieniem organizmu. W obrębie powiększonych węzłów chłonnych występowały zmiany ropne, a ich zawartość mogła ulec opróżnieniu.
Śmierć z powodu zarażenia się dżumą następowała bardzo szybko do dwóch, ośmiu dni, a nawet w przeciągu kilkunastu godzin. W przypadkach wyzdrowienia stan chorobowy przeciągał się w granicach od 6 do 13 tygodni.
W XVII wieku nazywano zarazą choroby różne zazwyczaj nieokreślone.
Największe spustoszenie na ziemi dobrzyńskiej przyniosła dżuma w latach 1624-1625.
Lata od 1651r. do 1663r. nazwano w Polsce trzynastoletnim okresem wielkich zaraz. W latach następnych (1665, 1676, 1677-1679, 1693 i 1695) występujące zarazy nie szerzyły się już tak gwałtownie i miały charakter lokalny.
W 1656 r. Szwedzi roznieśli zarazę od Warmii, aż do Płocka. Teren ziemi dobrzyńskiej został zaatakowany zarazą. W nieodległym Toruniu pierwsze przypadki choroby pojawiły się w styczniu tego roku i w sierpniu zaraza osiągnęła punkt kulminacyjny, aby w grudniu ustąpić całkowicie. Od maja do grudnia zmarło ponad 10 tys. mieszkańców Torunia.
W 1658 roku na terenie ziemi dobrzyńskiej zaraza wybuchła ponownie. Zapewne była przywleczona przez wojska polskie oblegające Toruń. W samej twierdzy również wśród obleganych Szwedów szerzyły się choroby, angina, szkorbut i dyzenteria.
Na terenie ziemi dobrzyńskiej jeszcze 10 czerwca określano jej nasilenie jako słabe, ale wzmagające się, już pod koniec roku opanowała prawie wszystkie parafie. Zapewne panowała jeszcze w trzech następnych latach (1660, 1661 i 1662), czego potwierdzeniem mogą być dokumenty sejmiku w Lipnie.
Główną przyczyną określana przez historyków był głód, który nastąpił na ziemi dobrzyńskiej po zniszczeniach szwedzkich oraz wskutek ciągłych przemarszów wojsk.
Według relacji biskupa płockiego, w 1677 r. jeszcze 70 parafii w diecezji płockiej było opuszczonych, w tym najwięcej właśnie na ziemi dobrzyńskiej.
Epidemia dżumy na ziemi dobrzyńskiej wystąpiła ponownie w latach 1708 i 1710, która została rozwleczona przez wojsko w czasie działań wojennych prowadzonych w wojnie północnej.
Cholera
Cholera – zaraźliwa choroba zakaźna przewodu pokarmowego objawiała się gwałtowną biegunką i bólem w kończynach. Następnie dochodziło do wymiotów i wstrzymania wydalania moczu. Język robił się suchy, głos stawał się ochrypły, a twarz zmieniała swój wyraz poprzez zapadnięcie się oczu i wyostrzenie rysów twarzy. W ostatniej fazie choroby słabło tętno, siniały kończyny i w obfitych potach następował zgon. Choroba trwała, w zależności od siły organizmu, od kilku zaledwie godzin do kilku dni.
Druga pod względem śmiertelności zaraza – epidemia cholery pojawiła się na terenie ziemi dobrzyńskiej w czerwcu 1831 r. Została przywleczona przez żołnierzy rosyjskich, którzy maszerowali przez powiat lipnowski do przeprawy w Osieku nad Wisłą, w trakcie manewru oskrzydlającego Warszawę, w czasie powstania listopadowego. Zaraza pustoszyła całe wsie i największe natężenie zachorowań wystąpiło w lipcu i sierpniu. Cholera dotarła również do zachodniej granicy Królestwa Polskiego. Już w maju Prusy zamknęły kordonem wojskowym granicę w celu przeciwdziałania rozszerzaniu się epidemii. Dla osób przybywających z terenu KP wyznaczono przymusowe kwarantanny. Jednak zaraza nie znała granic państwowych i w sierpniu odnotowano pierwsze zachorowania w przygranicznej Brodnicy, gdzie w ciągu 4 tygodni zmarło 239 osób.
W latach następnych (1837, 1848-1849, 1852, 1855) mieszkańców ziemi dobrzyńskiej atakowały nawroty cholery, jednak nie tak znacznym stopniu jak w roku 1831.
Aktualnie prace, prowadzone przez grupę wolontariuszy indeksujących księgi metrykalne ziemi dobrzyńskiej, dostarczyły nowych informacji, które mogą pomóc w przybliżonym określeniu czasookresu trwania epidemii, w tym z 1831 r. Cholera mogła zbierać krwawe żniwo jeszcze w pierwszych miesiącach 1832 r.
Tego tematu nie poruszano w dotychczasowych publikacjach i wymaga on przeprowadzenia szczegółowej kwerendy materiałów archiwalnych.
Jednakże zastanawiającym jest fakt wysokiego poziomu zgonów w 1832 r., co potwierdzają pierwsze wyniki kwerendy metryk zgonów z parafii ziemi dobrzyńskiej.
Zgony w parafii Strzygi w latach 1826-1837
rok |
1826 |
1827 |
1828 |
1829 |
1830 |
1831 |
1832 |
1833 |
1834 |
1835 |
1836 |
1837 |
ogólna liczba zgonów |
16 |
20 |
28 |
26 |
46 |
62 |
65 |
47 |
46 |
32 |
29 |
25 |
Kolejny nawrót epidemii nastąpił w 1848 r. W sierpniu odnotowano pierwsze przypadki zachorowań w ówczesnym powiecie lipnowskim. Do grudnia tego roku zachorowało 195-ciu mieszkańców Lipna oraz 158-u mieszkańców innych miejscowości wchodzących w skład powiatu lipnowskiego. Krwawym żniwem tej zarazy było 90 osób śmiertelnych w samym Lipnie i 65 przypadków w innych miejscowościach powiatu.
Pod koniec XIX wieku atak cholery nawiedził ziemię dobrzyńską jeszcze w 1895 r.
Ospa – czarna ospa
Ospa – wirusowa choroba zakaźna objawiała się gorączką, wymiotami, bólem głowy i pleców oraz ogólnym osłabieniem organizmu. Następnie na twarzy i kończynach pojawiała się wysypka, która przechodziła w pęcherzyki, a następnie strupy samoistnie odpadające i pozostawiając szpecące blizny. Do śmierci dochodziło zazwyczaj w drugim tygodniu od momentu zarażenia.
Jak dotychczas nie dotarłem do danych odnośnie epidemii ospy w ziemi dobrzyńskiej. Zachorowania pod postacią epidemii były odnotowywane przez lekarzy KP w 1836, 1847, 1856, 1860-1864 i najgroźniejsza w latach 1871-1872, która rozszerzyła się na teren całego królestwa. Również ciężka epidemia panowała w roku 1892, a mniejsze w latach następnych. W latach 1889-1890 powodowała w niektórych powiatach KP zgony, dochodzące do 10 – 17% ogólnej śmiertelności.
Zaniedbania władz zaborczych w sprawie przymusowych szczepień na terenie KP doprowadziły do znacznie większej zachorowalności aniżeli w innych rejonach cesarstwa. W latach 1887-1892 odnotowano w KP, na 10 tysięcy mieszkańców, 16 zachorowań na ospę, zaś w całym cesarstwie tylko 10.
Poza wymienionymi chorobami, nasi przodkowie umierali również na inne choroby zakaźne. W roczniku statystycznym KP za rok 1910 wymienia się odrę, płonicę (dawna nazwa szkarlatyna), krztusiec (koklusz), błonicę (dyfteryt) i dur brzuszny (tyfus). Podano również ogólną liczbę zgonów z powodu ostrych chorób zakaźnych na poziomie 152,7 przypadków na 100 tys. mieszkańców, czyli 18225 zgonów na terenie całego KP. W tym samym roku, zza zachodnią granicą KP wskaźnik ten wynosił 78,1, a jeszcze dalej, we Francji, tylko 36,4.
Źródła;
1/ Archiwum
Historii i Filozofii Medycyny oraz Historii Nauk Przyrodniczych, tom XIII, pod
redakcją Adama Wrzoska, Poznań 1933,
2/ artykuł Andrzeja
Mietz Zabytkowy Cmentarz Epidemiczny w Zębowie na Ziemi Dobrzyńskiej, opublikowany
w Zeszytach Historycznych Dobrzyńskiego Oddziału WTN, Rypin 1992,
3/ Brodnica siedem
wieków miasta, pod redakcją Jerzego Dygały, Brodnica 1998,
4/Kronika klęsk
elementarnych w Polsce i w krajach sąsiednich w latach 1648-1696, Stanisława
Namaczyńska, Lwów 1937,
5/ O środkach
zaradczych w epidemii cholery w r.1852 w Królestwie Polskim przedsiębranych z
dołączeniem wiadomości lekarskich i statystycznych, wyd.Warszawa 1852,
6/ Wielkie klęski
społeczne i walka z niemi, Alfred Sokołowski, Warszawa 1917,
7/ Rocznik
statystyczny Królestwa Polskiego rok 1913, opracowanie pod kierunkiem
Władysława Grabskiego, Warszawa 1914,
8/ Epidemia cholery
w Królestwie Polskim i guberni płockiej w 1848 r., Franciszek Dorobek, Notatki
Płockie nr 1 z 1979r.
9/ Archiwum
Diecezjalne w Płocku, księgi metrykalne parafii Strzygi.
10/ Gazeta Toruńska,
Nr 169 z 24 lipca 1884 roku,